Opole - Portal stolicy Górnego Śląska – OleOpole.pl
Z miasta

Porzuciła psa w lesie, „bo ją denerwował”

Na szczęście ktoś podczas spaceru w lesie zauważył porzuconego psa. Policjanci najpierw sami zajęli się nim, a później przekazali pod opiekę, a później przystąpili do poszukiwania sprawcy.

W niedzielę, 14 maja 2023 roku mieszkanka powiatu strzeleckiego powiadomiła służby ratunkowe, że podczas spaceru w lesie zauważyła psa, który był przywiązany za pomocą krótkiej, 20 centymetrowej smyczy do ogrodzenia.

Zwierzęciem zaopiekowali się policjanci i przekazli go do Fundacji S.O.S dla Zwierząt w Chorzowie. Sprawą znęcania się nad pieskiem zajęli się policjanci z Komisariatu Policji w Zawadzkiem.

Policjanci z Zawadzkiego, w niespełna dwa dni, ustalili i zatrzymali właścicielkę porzuconego psa. Okazało się, że była to 57-latnia mieszkanka powiatu strzeleckiego. Usłyszała zarzut znęcania się nad zwierzętami.

Kobieta przyznała się do winy tłumacząc, że pies zaczął ją denerwować, był nieposłuszny, gryzł ją oraz był agresywny do innych osób. Powiedziała funkcjonariuszom, że w sobotę, 13 maja, podjęła decyzję, że pozbędzie się psa. Zawiozła go osobiście rowerem do lasu, gdzie przewiązała do ogrodzenia i odjechała.

Teraz, za przywiązanie psa i pozostawienie go bez dostępu do wody i pokarmu, kobiecie grozi do 3 lat więzienia.

Poznaj więcej wiadomości w serwisie aktualności lokalnych.