Artykułów archiwalnych o społecznościach Górnego Śląska szukaj w
Artykułach o społecznościach:
Ślązacy,
Czesi,
Polacy,
Niemcy.
W piątek odbyła się uroczysta sesja sejmiku, na której uchwalono święto województwa. Prof. Simonides odebrała honorowe obywatelstwo. Święto będzie obchodzone 7 czerwca, w rocznicę utworzenia Łańcucha Nadziei, w którym blisko sto tysięcy Opolan demonstrowało w 1998 roku na rzecz utrzymania naszego regionu...
Na tamtym zdjęciu sprzed dziesięciu lat mają pomalowane twarze. Bo wtedy wszystko, co przeciwne rządowi, malowało się w takich barwach. Dziesięć lat temu tak się zeźlili, że zanim Jarek skończył proponować: a może byśmy zablokowali jakąś drogę - już ją blokowali. Zastawili samochodami wjazd na rondo w Opolu, to od strony wylotu na Wrocław...
110 medali dla tych, którzy 10 lat temu bronili regionu, honorowe obywatelstwo dla prof. Doroty Simonides - "uosobienia naszej tożsamości regionalnej", wystawy, wspomnienia. Ruszyło wielkie świętowanie rocznicy obrony Opolszczyzny...
Powinniście robić wszystko dla dobra ludzi, a nie tylko kierować się krótkotrwałym zyskiem. Opole w centrum to bank za bankiem, a banki po godzinach pracy są zamknięte i centrum miasta wymiera - mówił abp Alfons Nossol w kazaniu z okazji 10-lecia obrony województwa...
Dziś mamy w Opolu kolejną fetę z okazji 10-lecia obrony samodzielności Śląska Opolskiego. Czeka nas konferencja na temat osiągnięć regionu i odsłonięcie pamiątkowego obelisku przed gmachem Urzędu Wojewódzkiego. Warto jednak przypomnieć, że mamy też inną rocznicę: pięć lat temu wybuchła korupcyjna afera ratuszowa i najważniejsi opolscy notable powędrowali w kajdankach za kratki...
Swoje zaangażowanie, to bieganie z flagą po scenie opolskiego amfiteatru oceniam z perspektywy 10-lecia różnie. Są chwile, kiedy jestem pewien, że zrobiłem wtedy dobrze, ale nie brak też momentów, w których zdaje mi się, że tego żałuję...
Gdyśmy zsumowali posłów, którzy wywodzili się z regionów planowanych do likwidacji, to okazało się, że w całym kraju jest ich więcej od tych, których regiony miały pozostać. Czyli matematycznie biorąc - rząd nie powinien mieć żadnych szans na dokonanie reformy, gdyby ci wszyscy posłowie zachowali się tak jak wasi...
Czy ustawa o metropoliach to początek likwidacji naszego województwa? - Spokojny jestem, że nie - mówi wojewoda z Platformy Obywatelskiej. - Nikt się na to nie porwie - wtóruje marszałek województwa, też z PO. Prawo dotyczące powołania metropolii jest częścią wprowadzanej przez rząd PO-PSL reformy administracji. Reforma zakłada wzmocnienie samorządów, które będą stopniowo przejmować kompetencje urzędów wojewódzkich...
Rezolucja sejmiku autorstwa PiS-u czy stanowisko zarządu województwa zdominowanego przez PO - jak lepiej sprzeciwić się projektom ustaw szykowanych przez rząd, kłócili się we wtorek radni. Skończyło się kompromisem...
Tu jest nasza szansa. W dodatku leżymy na głównej osi rozwojowej, co oddala od nas efekt osłabiania - mówi wojewoda Ryszard Wilczyński. Ustawa o metropoliach nas akurat ominęła... - Bo chodziło o rozwiązanie problemów dużych miast, których początkowo miało być siedem, ale w ramach równoważenia szans i decyzji politycznych będzie ich 12...
Ryszard Zembaczyński, w 1998 roku wojewoda opolski: Kiedy staraliśmy się wszyscy o zachowanie naszego województwa, odbyłem kilkanaście, a może kilkadziesiąt rozmów z różnymi osobami z kręgu władz w Warszawie. Wszyscy byli wtedy nastawieni na nie i wszystkich trzeba było przekonywać...
Były przemówienia, muzyka i wielki tort. W pierwsze święto regionu brakowało najważniejszego: mieszkańców. Mieszkańców na uroczystościach związanych z Dniem Opolszczyzny było niewielu. Na małą frekwencję opolan zwrócił uwagę również marszałek Sebesta...
"Nie ma ojczyzny bez Opolszczyzny!" - krzyczeliśmy 10 lat temu tak głośno, że województwo na mapie pozostało. - A, że najmniejsze? Co tam, byle było nasze, własne, a już my tym "na górze", co nas likwidować chcieli, pokażemy, jak umiemy gospodarzyć - mówiliśmy. I co pokazaliśmy...?
Mam nadzieję, że monografia Opola wywoła dyskusję o tożsamości miasta i randze historycznych punktów odniesienia dla jego mieszkańców - mówi dr Bernard Linek z Instytutu Śląskiego w Opolu. Autorzy są gotowi do pracy, a prezydent deklaruje, że w przyszłorocznym budżecie znajdą się na nią pieniądze...